sobota, 20 czerwca 2020

CZYTAM DELIA OWENS "GDZIE ŚPIEWAJĄ RAKI"






Bardzo ale to bardzo mi sie podobała ta powieść.Fantastyczny, magiczny klimat mokradeł i lasów zalewowych  stanu  Karolina.
Żyje tam pozostawiona przez rodziców i rodzeństwo dziewczynka, ma  kilka lat gdy odchodzi matka, zmęczona despotycznym agresywnym mężem, wkrótce odchodzi rodzeństwo, gdy już jest na tyle dorosłe, że może radzić sobie samo. Mała dzieczynka musi zostać, musi być dorosłą, dbać o dom, prać  i gotować dla wiecznie pijanego ojca.Tak przeżywają kilka lat, w końcu ojciec gdzieś przepada, zaczyna się samotne i samodzielne życie. Dziewczyna wyrzucona poza społeczeństwo, nazywana dzikuską z bagien spędza czas nad morzem, w lesie, wśród zwierząt.Dorasta i przeżywa to co niesie życie, również miłość. Nie ucząc się w żadnej szkole staje się wybitną przyrodniczką.
Czytając czułam współczucie ale i ogromny podziw dla tej postaci.

PIETRUSZKA W DONICZCE





Może tym razem się uda, pietruszka w doniczce. Próbowałam już nie raz, a to pietruszka byłą stara, a to za długa (nie mieściła się w doniczce), a to za sucha, a to za mokra , no i tak dalej.
Więc (aha! nie zaczyna się od WIĘC) , kupiłam w markecie pietruszkę młodą razem z natką, nać urwałam, ale nie do końca, między pędami były młode krótkie pędy. Przycięłam  korzeń tak ok. 1/3 od dołu, na dobę włożyłam do wody , a następnie do doniczki z ziemią. I ROŚNIE, HURA , ZWYCIĘSTWO.

niedziela, 31 maja 2020

CZYTAM KIMBERLY BELLE 'IDEALNE MAŁŻEŃSTWO'



Bardzo polecam dla lubiących thrillier psychologiczny. Ja uwielbiam ten gatunek, pociąga mnie śledzenie sposobu myślenia bohaterów, ta wciągająca analiza faktów i zachowań.
Na początku poznajemy idealne małżeństwo, ich relacje są rzeczywiście fantastyczne i tak też są postrzegani przez rodzinę i znajomych. 
On ginie w katastrofie samolotowej, ona nie może w to uwierzyć. Nie zgadza się lot ,którym miał lecieć, cel lotu. Kobieta zaczyna drążyć temat, przeszłość męża. Co dalej, no nie powiem, ale akcja trzyma w napięciu do końca.

czwartek, 27 lutego 2020

CZYTAM S.K. TREMAYNE




Pochłonęłam trzy powieści angielskiego pisarza S.K.Tremayne - Zanim umarłam, Dziecko ognia i Bliźnięta z lodu. Fantastyczne thrillery psychologiczne, wciągające, trochę mroczne, tajemnicze z zaskakującym zakończeniem. 

czwartek, 16 stycznia 2020

CZYTAM MAŁGORZATA I MICHAŁ KUŹMIŃSCY "MARA"




Kolejny kryminał Kuźmińskich i chyba najlepszy. Po  Ślebodzie, Pionku, Kamieniu mamy Marę.
Tym raz Bastian i Anka, on dziennikarz śledczy ona doktor antropologii, muszą się zmierzyć z przeszłością okolic Tarnowa. Na działce, podczas prac budowlanych odkopano szkielet. Po badaniach okazuje się ,że jest to szkielet młodej Żydówki, zamordowanej w czasie wojny. Zmierzamy się z tematem udziału Polaków w mordowaniu Żydów ocalałych z Holocaustu. Myślę,że autorzy w sposób rzetelny przedstawili uwarunkowania i wpływ tych dawnych, przerażających czynów na życie potomków ludzi, którzy ukrywali, ale również mordowali Żydów.

CZYTAM KRISTIN HANNAH 'ZIMOWY OGRÓD'




 Opowiadanie kobiety, żydówki, która obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych , pochodzi z Rosji. Wiera  wspomina, najpierw w formie bajki dla swoich córek , a później, już wspomnień ze swojego życia  w Związku Radzieckim ,przed II wojną orz podczas wojny. Podczas stalinowskich represji straciła ojca. A później przyszła wojna. Jako mieszkanka Stalingradu przeżyła oblężenie tego miasta przez wojska niemieckie. To właśnie te przeżycia budzą najwięcej emocji - głód, śmierć walka o przeżycie. Tysiące zmarłych z głodu, zabitych  w czasie nalotów. Straszny, przerażający obraz wojny, losów kobiet, które zmagały się z wojną, same w oblężonym zimą Stliningradzie.
Po przeczytaniu tych wspomnień rozumiem naród rosyjski i jego stosunek do tzw. Wojny Ojczyźnianej.

piątek, 10 stycznia 2020

CZYTAM OLGA TOKARCZUK " OPOWIADANIA BIZARNE"






Najnowsza książka Olgi Tokarczuk  "Opowiadania bizarne". Opowiadania dziwne, niesamowite, i takie one są. Typowa dla naszej Noblistki proza, pisanie nie wprost, a jednak bardzo znacząco i  dobitnie pisze o współczesnym świecie, jego wadach i zaletach, ludziach ich ułomnościach i zachowaniach.
Uważam, że ta książka powinna znaleźć się w kanonie lektur szkolnych. Przy pomocy polonisty młodzież wiele by się nauczyła.



MOJE BAJANIE


Czy to już czas na podsumowania. Mam takie wrażenie bo ciągle o tym myślę, no może nie ciągle ale często. Wieczór, zapalona lampka, która rzuca światło na otwartą książkę i moją rękę. Codzienni widzę w tej mojej ręce, w jakimś szczególe, ułożeniu palców, zmarszczkach, wystającej kości, rękę moje Babci albo Mamy i myślę sobie to już ten wiek, to  już ta kobieta, którą pamiętam sprzed kilku lub kilkunastu lat. Jedno jest super, osiągnęłam to o czym marzyłam jak byłam młodsza- absolutny spokój. Myślę,że przez ostatnie dwadzieścia lat dojrzałam bardziej niż przez poprzednie 40ci, w końcu dostałam dwa w jednym - dziecko i męża, z akcentem na to pierwsze.  

wtorek, 17 grudnia 2019

CZYTAM TARA WESTOVER "UWOLNIONA"




Z czystym sercem mogę polecić tą książkę, jest ona najlepszą jaka czytałam, śmiem twierdzić, od kilku lat.
Są to autentyczne wspomnienia autorki Tary Westover. Tara urodziła się w Idaho w rodzinie mormonów  Nie chodziła do szkoły, nie była szczepiona ani leczona. Szkółka   kościelna i zioła były jedynie dozwolone przez jej fanatycznego ojca.
Dziewczyna próg szkoły przekroczyła w wieku 17 lat, kiedy to idąc w ślady swojego brata postanowiła uciec od dotychczasowego życia. Wybitnie zdolna i bardzo pracowita ukończyła studia na Harvardzie i Cambridge. o wiedza i edukacja pozwoliły jej wyjść z zaczarowanego kręgu despotycznego ojca i bezwzględnego, znęcającego się nad nią brata.
To wbrew oczekiwaniom nie jest książka o mormonach, to jest niesamowita psychologiczna podróż dziewczyny, kobiety od absolutnego uzależnienia, podporzadkowania, do wolności , do zrozumienia siebie, świata ale również swojej rodziny.

CZYTAM JANUSZ LEON WIŚNIEWSKI "KONIEC SAMOTNOŚCI"



Kolejna książka popularnego współczesnego pisarza.
Koniec samotności jest kontynuacją słynnej powieści tego autora  "Samotność w sieci", na podstawie której powstał również film.
Muszę przyznać,że przeczytałam bez zachwytu. Mam wrażenie,że autor nie ma pomysłu na swoje pisarstwo i "jedzie" w znany tytuł.
Mam również odczucie ,że wyrosłam już z tego typu literatury i  te miłosne uniesienia nie robią już na mnie wrażenia.