wtorek, 17 grudnia 2019

CZYTAM TARA WESTOVER "UWOLNIONA"




Z czystym sercem mogę polecić tą książkę, jest ona najlepszą jaka czytałam, śmiem twierdzić, od kilku lat.
Są to autentyczne wspomnienia autorki Tary Westover. Tara urodziła się w Idaho w rodzinie mormonów  Nie chodziła do szkoły, nie była szczepiona ani leczona. Szkółka   kościelna i zioła były jedynie dozwolone przez jej fanatycznego ojca.
Dziewczyna próg szkoły przekroczyła w wieku 17 lat, kiedy to idąc w ślady swojego brata postanowiła uciec od dotychczasowego życia. Wybitnie zdolna i bardzo pracowita ukończyła studia na Harvardzie i Cambridge. o wiedza i edukacja pozwoliły jej wyjść z zaczarowanego kręgu despotycznego ojca i bezwzględnego, znęcającego się nad nią brata.
To wbrew oczekiwaniom nie jest książka o mormonach, to jest niesamowita psychologiczna podróż dziewczyny, kobiety od absolutnego uzależnienia, podporzadkowania, do wolności , do zrozumienia siebie, świata ale również swojej rodziny.

CZYTAM JANUSZ LEON WIŚNIEWSKI "KONIEC SAMOTNOŚCI"



Kolejna książka popularnego współczesnego pisarza.
Koniec samotności jest kontynuacją słynnej powieści tego autora  "Samotność w sieci", na podstawie której powstał również film.
Muszę przyznać,że przeczytałam bez zachwytu. Mam wrażenie,że autor nie ma pomysłu na swoje pisarstwo i "jedzie" w znany tytuł.
Mam również odczucie ,że wyrosłam już z tego typu literatury i  te miłosne uniesienia nie robią już na mnie wrażenia.

CZYTAM IRENA LANDAU "SIOSTRY"



Ta książka została wydana 20 lat temu, do mnie trafiła dopiero teraz, o wpadła mi w oko podczas buszowania po półkach w moje miejskiej bibliotece.
Irena Landau z domu Barska to bardzo płodna pisarka. Ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, znana jako autorka wielu słuchowisk, książek dla dzieci i młodzieży. Napisała ponad 6 utworów.
Siostry też można by zaliczyć do literatury przeznaczonej dla młodzieży.Jest to opowieść o dwóch siostrach i ich żydowskich rodzicach. Jest to relacja dzieci, nastolatki i  kilkulatki, z lat wojennych, z pobytu w gettcie i obozie.
Ne jestem zwolenniczką takiej literatury ale tym razem szczerze polecam. Mamy relacje z najstraszniejszych chwil z życia tych dzieci, śmierci matki i brata, rozstania z ojcem , walki o przeżycie w różnych warunkach i sytuacjach jakie niesie wojna  ludziom pochodzenia żydowskiego.
Przerażające jest to, że  tych dzieci codzienna śmierć nie przeraża, jest poczucie - to jeszcze nie ja , ale jest też poczucie, że i tak wszyscy skończymy w gazie.
Akcja powieści toczy się w dwóch planach, współczesnym i tym wojennym. Taka konstrukcja powieści osłabia w czytelniku poczucie grozy i staje się bardziej "strawna".

środa, 13 listopada 2019

CZYTAM LISA GENOVA '' KOCHAJĄC SYNA'




Kolejna ,świetna książka, pisarki, której twórczość ostatnio połykam. Poprzednie dwa posty dotyczyły innych tytuły Lisy Genova, zainteresowanych zapraszam.
Tym razem mamy do czynienia z matką, która miała autystycznego syna, straciła go. Kochała  chłopca, choć była to trudna relacja i było również trudne ,zakończone niepowodzeniem małżeństwo.
Kobieta zadaje sobie pytania- co myślała jej syn, czy wiedział, że go kocha, po co był z nią tak krótko. W końcu znajduje odpowiedź na wiele swoich pytań. Ale moim zdaniem ta książka ma szerszy kontekst.Mówi o tym, czy potrafimy kochać bezinteresownie, bez powodów, bez warunków. I dotyczy to nie tylko upośledzonych, czy chorych członków rodziny, ale czy nasze relacje z innymi ludżmi nie są za bardzo oparte na naszych wyobrażeniach, "chciejstwach",powodach, rozczarowaniach.
Autorka kończy swoją opowieść daniem  -  IDŹ, ZNAJDŹ SOBIE KOGOŚ I KOCHAJ GO BEZWARUNKOWO.

czwartek, 7 listopada 2019

LISA GENOVA "LEWA STRONA ŻYCIA" "MOTYL"




W poprzednim poście pisała już o tej autorce i jej powieści  " Życie za wszelką cenę".   Ponieważ  twórczość tej amerykańskie pisarki i lekarza bardzo nie zainteresowała, pochłonęłam dwie kolejne książki.

"Motyl" to znany tytuł, powstał film w oparciu o tą powieść. L.Genova i tym razem opisuje historię kobiety, wykładowcy na  Uniwersytecie, która w wieku 50-ciu lat dowiaduje się, że jest chora. To Alzheimer o wczesnym początku. Chorobę poznajemy poprzez narrację pacjentki, chorej. Jest to przejmujący opis  utraty kontroli nad życiem, pamięcią, opis walki o człowieczeństwo o zachowanie godności w obliczu strasznej choroby.

"Lewa strona życia"  była dla mnie jeszcze bardzie wstrząsająca. O ile wiemy co to jest Alzheimer, to myślę ,że mało jest osób, które spotkały się z urazem mózgu, w wyniku którego kobieta traci lewą stronę świata.
Bohaterka, zapracowana, żyjąca w biegu kobieta ulega wypadkowi i budzi się w szpitalu nie zdając sobie sprawy, w jak dużym stopniu zmieni się jej życie. Uraz mózgu powoduje brak zdolności widzenia  wszystkiego co znajduje się po jej lewej stronie, łącznie ze swoim ciałem - ręką, nogą.
Bardzo dobry,  przejmujący ale i dowcipny opis zmagania się z trudnościami życia z urazem, ale i walka o prowadzenie normalnego życia, choć już innego.

poniedziałek, 28 października 2019

CZYTAM LISA GENOVA ' ŻYCIE ZA WSZELKĄ CENĘ "





Odkryłam Ją, Lisa Genova, amerykańska pisarka, autorka znanego "Motyla", według której to powieści powstał film. Filmu nie widziałam, a znajomość z Lisą rozpoczęłam od jej kolejnej powieści - "Zycie za wszelką cenę".
Lisa Genova jest doktorem nauk medycznych, specjalizuje się w neurobiologii.
Bohaterów jej powieści dotykają neurologiczne choroby - Alzheimer, ALS , czyli stwardnienie zanikowe boczne.
Zycie za wszelką cenę to zapis kilku ,ostatnich miesięcy życia, młodego mężczyzny, którego zaatakowała ALS. Był światowej sławy pianistą, z dnia na dzień musiał pożegnać się z dotychczasowym życiem a jego egocentryzm doprowadził go do samotności.
Jest to przejmująca opowieść ,łącząca szczegóły medyczne z przyjmującą, emocjonalną opowieścią.
Na okładce znajdujemy  takie zdanie  "Nowa ,mistrzowska powieść autorki Motyla". I  to mistrzostwo widać  w każdej scenie, w każdym zdaniu. Bardzo polecam twórczość Lisy Genova,tym którzy jeszcze nie trafili na jej twórczość.

poniedziałek, 21 października 2019

CZYTAM ROMAIN GARY " OBIETNICA PORANKA"





Romain Gary, pisarz francuski urodzony w 1914 roku w Rosji, mieszkała z matką w Wilnie, Warszawie aby w końcu osiąść we Francji. Często biografowie piszą ,że pochodził z Polski. Nie do końca tak, był nieślubnym dzieckiem , jego rodzice to Żydzi - ojciec był już żonaty więc jego imię było ukrywane. Przebywał przez pewien czas w Polsce, znał język ale nie identyfikował się z Polską.
W czasie wojny służył w lotnictwie, później był konsulem w Kalifornii i pisał. Zmarł w 1980 roku.
Powieść Obietnica poranka powstała w 1960 roku, jest autobiografią pisarza, a  jej motywem przewodnim jest relacja matka- syn, ogromna miłość, oddanie ale i obciążenie.
Syn od wczesnych lat dziecięcych słyszał,że będzie kimś ważnym, kimś wielkim, znanym na całym świecie. Syn, dorastając miał zawsze przed oczami matkę, która pokładała w nim ogromne nadzieje, starał się ich nie zawieść. Nawet podczas wojny, w chwilach ogromnego zagrożenia śmiercią widział Ją jak mówi- dasz radę, muszę Cię zobaczyć w glorii chwały i zwycięstwa.
Matka była mu całkowicie oddana, wychowując samotnie, w trudnych czasach i warunkach  nieślubnego syna, oddała swoje siły, aby mu zapewnić przyszłość.
Niezwykle wzruszający jest fakt, iż w czasie gdy syn walczył w Afryce ona zmarła, ale zostawiła ogromną ilość listów, wysyłanych przez jej przyjaciółkę do syna, tak aby on nie wiedział o jej śmierci i ,tam na froncie, miał od niej wsparcie.
Jest to pierwsza powieść tego autora, którą przeczytałam. Piszę zajmująco, momentami dowcipnie.
W najbliższym czasie będę szukać innych dzieł tego pisarza. Zaineresował mnie.

sobota, 31 sierpnia 2019

ZUPA KREM Z CUKINII Z MIĘTĄ PERFECT MIX





Zupa krem z cukinii z miętą.

Przepis na zupę z cukinii na tym blogu już był, i to chyba, nie jeden. Znów mamy porę cukiniowych żniw i trzeba ja jeść, nie ma rady. Znalazłam na cookidoo ten właśnie przepis. Mięta dodaje  zupie świeżości, mnie smakowała, podałam z grzankami z chleba, które robię sama, nie marnując w ten sposób czerstwego chleba.

SKŁADNIKI

100 g cebuli
30 g masła
800 g cukinii
500 g wody
1 łyżka koncentratu warzywnego-ja użyłam Winiary
1/2 łyżeczki soli, pieprz
5-10 g listków mięty

1. Cebula i masło - miksujemy 5s/obr.5 , następnie dusimy 3min/120 st./obr.1

2.Dodajemy cukinie pokrojona, wodę, przyprawy (oprócz mięty)
rozdrabniamy 3s/obr 5, gotujmy 20min/120st./obr 1

3. Dodajemy miętę, miksujemy 1 min/obr 4-10




środa, 14 sierpnia 2019

PRZECIER POMIDOROWY PM PERFECT MIX




PRZECIER POMIDROWY robiłam w PM pierwszy raz. Polecam, bo to szybki i nie pracochłonny sposób na ten zimowy rarytas.
Miałam około 2,5 kg pomidorów. Robiłam na dwa razy.
1. Pomidory pokroiłam niedbale i gotowałam z użyciem łyżki oleju do czasu, aż się zaczęły rozpadać   -  40min/obr.1/100stopni
2. Doprawiłam 1 łyżeczką soli i 1 płaska łyżką cukru - ilości dotyczą całości, czyli 2,5 kg pomidorów
3. Miksowanie 30 sek/12obr
4. Zmiksowany przecier gotowała jeszcze na kuchence. Wybrałam tradycyjne gotowanie, aby mieć kontrolę, chodzi o zredukowanie płynu. Jak zgęstniał, przelałam do słoików, łyżka oleju na wierzch i pasteryzowałam w piekarniku - 30 minut w 110 st.

piątek, 2 sierpnia 2019

CZYTAM - MAGDALENA LOUIS "SONIA"




Dawno mnie nie było w tej zakładce, co nie znaczy, że nie czytałam. Miałam trudny czas i czytałam głównie lekkie kryminały. Zaliczyłam w ten sposób całą sagę kryminalną norweskiej autorki Camilly Lackberg. Bardzo popularna pisarka i słusznie, bo jej kryminały  łączą dwa rodzaje powieści - kryminał i  tzw. obyczajówkę. Każda z powieści skonstruowana jest podobnie. Współczesne tragiczne zdarzenie autorka łączy z historią rodziny, ludzi, która miała miejsce sto czy kilkadziesiąt lat temu. W ten sposób śledzimy dwa watki, które na koniec łącząc się wyjaśniają zagadkę zbrodni.

Dziś chcę zaproponować inną powieść. Polska pisarka, dziennikarka i tłumaczka wydała koleją powieść zatytułowaną Sonia. Największe zło zostaje w rodzinie.
Co jest tym złem. W tym przypadku to głośna dziś sprawa pedofilii. Jest  to zapis przyjmujących losów dwóch dziewczynek i ich rodzin. Zadajemy pytanie - CO MUSI SIĘ WYDARZYĆ ŻEBY DOROŚLI  UWIERZYLI W KRZYWDĘ WYRZĄDZONĄ DZIECKU?

czwartek, 25 lipca 2019

CUKINIA KISZONA





Cukinia kiszona, zrobiona i już spróbowana. Jest ostra w smaku, no taka ostro-kwaśna.


SKŁADNIKI
1 cukinia na 1 słoik
1 liść laurowy
2 duże ząbki czosnku
1 łyżeczka ziół, u mnie był tymianek
1 ziarenko ziela angielskiego
1/2 łyżeczki pieprzu mielonego
solanka ,czyli na 1 litr wody ,łyżka soli.

Cukinię pokroiłam w cienkie paski, załadowałam do słoika wraz z przyprawami. Zalałam wystudzoną solanką (zalewą).
Po trzech dniach można jeść.


CUKINIA W OLEJU




Dodatek do mięsa, wędliny, do innych warzywnych dań. Ja jem po prostu z chlebem. Smaczna, fit potrawa.
Cukinie kroję w plastry około 1 cm grubości , grilluję na patelni na małej ilości oleju. Cukinia przed grillowaniem jest doprawiana solą, pieprzem, ewentualnie ziołami. Ja zioła dodaję do oleju, którym zalewam ugrilowaną cukinię, plus 3-4 ząbki czosnku.
Można jeść natychmiast, ale jest dobra jak przegryzie się kilka dni.
Tak samo przygotowuję paprykę, bakłażana, albo robię mieszankę z tych warzyw.

czwartek, 27 czerwca 2019

KURCZAK W POMARAŃCZACH




SKŁADNIKI

udka lub ćwiartki z kurczaka
3 pomarańcze
3 ząbki czosnku
1 cm imbiru
olej do smażenia
1 łyżka kurkumy
sól

Udka posolić. Ważne aby były to kawałki kurczaka ze skórą i kością. Z piersi ni wyjdzie, potrzebny jest tłuszcz, który wydzieli się z mięsa.
Udka obsmażyć z obu stron złoty kolor. Przełożyć do naczynia do zapiekania, wysmarowanego olejem lub masłem.
Wycisnąć sok z 1 pomarańczy, dodać do soku czosnek drobno pokrojony, lub zmiażdżony w prasce, pokrojony drobno imbir i kurkumę.
Zalać mięso, wstawić do piekarnika na około 20 min 180 stopni.
Pozostałe 2 pomarańcze pokroić w półplasterki.
Dodać plasterki pomarańczy do mięsa. Zapiekać jeszcze 30 minut.
Naczynie przykryć, aby sos nie wyparował i pomarańcze nie przypiekły się.

poniedziałek, 17 czerwca 2019

CZYTAM Marin Wiecha "Rzeczy których nie wyrzuciłem"




Marcin Wiecha za swoją książkę otrzymał 4 nagrody

Paszport Polityki 2018
Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicz 2018
Nagroda Literacka Nike Czytelników 2018
Nagroda Literacka Nike 2018

Tak utytułowane dzieło koniecznie trzeba - przeczytać?, przejrzeć? ,coś o nim wiedzieć?
I taka byłą moja motywacja, gdy zamawiałam ten tytuł w mojej bibliotece.
I co się stało?
Tą niewielką książkę pochłonęłam w jeden dzień. Czytanie jej to przyjemność. Powoduje ją każde słowo, każda myśl, wspomnienie, opis książek matki, jej charakteru, sposobu bycia, nawet kłótni z synem.
Pełna ciepła, a jednocześnie  bez  ckliwego sentymentalizmu.
Myślę, że  autor w znakomity sposób oddał klimat wspomnień o kimś ,kto odszedł, a żyje nadal w naszych wspomnieniach, zostawionych przedmiotach,  rozmowach z ludźmi, wspólnymi znajomymi.
Bardzo polecam tą książkę osobom, które wspominają swoje matki, lektura ta jest powrotem do własnych wspomnień.

środa, 12 czerwca 2019

ZUPA POMIDOROWO-PAPRYKOWA PERFECT MIX




Przepis pochodzi z książki Perfect Mix wyd II.

SKŁADNIKI

1 łyżka oliwy
1 papryka czerwona
1 ząbek czosnku
400 g pulpy/przecieru pomidorowego
4 suszone pomidory
1 łyżeczka miodu
szczypta gałki muszkatołowej
250 ml bulionu drobiowego
sól, pieprz

1.Podgrzać oliwę 30s/120st/obr. 1
2.Dodać czosnek i suszone pomidory, miksować 5s/120/obr.4
   Zsunąć składniki szpatułką.
3. Smażyć 30s/120/obr.1
4.Dodać pokrojoną paprykę i rozdrobnić 10s/120/obr.5
5. Wlać pulpę pomidorową i bulion ,doprawić przyprawami i miodem. Gotować 10 min/120 st./obr.1
6. Zmiksować 4s/obr. 9

Ja podałam z natką pietruszki i grzankami.




BOGRACZ

Zdjęcia nie mam, trudno, danie robiłam dla gości, w maju i szybko poszło, nie zdążyłam zrobić foto. Nie wszystkim smakowało, ale Jacuś był jak zwykle nie zawodny i chwalił. To na Jego prośbę zamieszczam przepis, choć  z miesięcznym opóźnieniem.

SKŁADNIKI

1 kg mięsa wołowego na gulasz
olej
150 (albo ciut więcej nie zaszkodzi)  boczku wedzonego
2 spore cebule
4 ząbki czosnku
4 papryki słodkie, jedna ostra lub płatki chili
1 puszka pomidorów lub 4 duże pomidory
2 łyżki koncentratu pomidorowego
sól, pieprz
papryka słodka w proszku -1 łyżeczka
papryka wędzona- 1 łyżeczka
ziemniaki sałatkowe lub kluski

 Podsmażyć boczek, po wytopieniu dodać pokrojone mięso,smażyć aż zrumieni. Dodać cebulę i czosnek, dalej podsmażać. Zalać wodą lub bulionem, dodać strąki papryki, doprawić papryką ostrą solą, pieprzem, dusić ok.1,5 godziny. Moim zdaniem trzeba, po prostu dusić aż mięso będzie miękkie. Teraz czas na dodanie  pomidorów, koncentratu pomidorowego, ziemniaków pokrojonych w kostkę i pozostałych przypraw-papryka słodka i wędzona w proszku. Dusić, dolewając ew. bulionu lub wody do miękkości ziemniaków.

I na koniec ,jak zwykle moja uwaga- próbować, przyprawy stosować według własnego smaku i to dotyczy każdego przepisu.
SMACZNEGO



poniedziałek, 27 maja 2019

WAKACJE DŹWIRZYNO BAŁTYK

Dwa tygodnie nad Bałtykiem, w maju. Bardzo się cieszę, odpoczynek  i leczenie zwichrowanego kręgosłupa . Co za radość-dają jeść, posprzątane i nikogo nie trzeba obsługiwać. Dwa dni lenistwa, a od dziś zabiegi i spacery.
Dziś rano odkryłam za oknem gniazdo gołębi - siedzą sobie dwa maluchy.





CZYTAM MICHLLE OBAMA " BECOMING MOJA HISTORIA"


Jakie mam wrażenia?? Najważniejsze, że nie jest to polityczny bełkot. Pani Obama opowiada, jak kobieta o swoim życiu, mężu dzieciach i swoim udziale w prezydenturze Obamy. Rewelacji nie ma, ot codzienność kobiety, żony, pierwszej damy. Trochę ciekawostek z życia Białego Domu,  i wiele uwag na temat  życia Afroamerykanów w dzisiejszej Ameryce.




sobota, 13 kwietnia 2019

CZYTAM "ZANIEMÓWIENIE' - JUSTYNA WYDRA



Książka, która, jestem pewna na długo zapada w pamięć. Autorka opisując historie kilku młodych Ślązaków, przedstawia zawiłe i trudne dla nich czasy II wojny światowej. Akcja powieści dzieje się w Tychach. Ślązacy dokonują trudnych wyborów. Kim są- Niemcami? Polakami? Każdy z tych wyborów niesie za sobą konsekwencje, tragiczne, jak wygnanie , obóz lub spokojne życie, dopóki nie skończy się wojna. Muszą wybierać, choć czują się przede wszystkim Ślązakami.

piątek, 12 kwietnia 2019

NOGA KACZKI CONFIT




Wypróbowałam ten sposób gotowania kaczki po raz pierwszy. Nie byłam przekonana do gotowania w tłuszczu, bałam się,że będzie tłusto i niesmacznie, chociaż czytałam opnie, że wbrew oczekiwaniom kaczka nie jest tłusta.
Rzeczywiście noga była mało tłusta, ale wyraźnie wyczuwa się smak i zapach tłuszczu. Gotowałam 2 nogi kacze w tłuszczu gęsim, dostępnym w naszych sklepach. Mięso musi być całkowicie przykryte tłuszczem, proces gotowania ,na bardzo wolnym ogniu (jak rosół), trwał 2 godziny.
Myślę,że kaczkę trzeba lepiej doprawić, ja użyłam tylko soli i pieprzu. Dobrze mieć tłuszcz z pieczenia kazki ,czy gęsi, taki tłuszcz doda smaku potrawie.

wtorek, 19 marca 2019

PASZTECIKI Z FARSZEM MIĘSNO KAPUŚCIANYM PERFECT MIX



Przepis na ciasto pochodzi z Przepisowania.pl. Farsz robiłam do pierogów  (opisywałam już na tym blogu)i zostało mi trochę, wiec wykorzystałam do pasztecików. Zamrożone są gotowe na święta.

SKŁADNIKI
500 g mąki
10 g drożdży
70 g miękkiego masła lub margaryny
220 g kwaśnej śmietany
1 jajko
5 g soli

1. Mąka i masło  10s/obr.5
2. Pozostałe składniki  2 minuty/PULSE
3. Wyjmujemy ciasto z misy, odstawiamy do wyrośnięcia. Czekamy cierpliwie, ciasto drożdżowe musi wyrosnąć, przynajmniej podwoić objętość.
4. Wałkujemy wyrośnięte ciasto, wykrawamy krążki około 10 cm średnicy. Nakładamy farsz i zawijamy jak naleśniki . Zawijamy po prostu ciasto pod spód. Paszteciki smarujemy roztrzepanym  jajkiem, odstawiamy do wyrośnięcia, Znów cierpliwie czekamy aż podrosną.
Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika 180 stopni na około 1/2 godz., muszą się zrumienić.

FOREMKI DO PIEROGÓW




Tego typu foremki znane są od lat i ,muszę się przyznać miałam już kiedyś takie foremki, chyba był to prezent od teściowej, ale nie wypróbowałam ich Myślałam sobie, co za problem ulepić pierogi, umiałam to i robiłam.
I oto kupiłam takie oto foremki. Leżały pewien czas w szufladzie. Ponieważ zebrała sporo miesa z rosołu, jest kapusta kiszona, postanowiłam wypróbować tą większą formę, bo zanosiło się na spora ilość pierogów.
No i rewelacja, mogę szczerze polecić. Zrobiłam ponad 90 pierogów w około 1 godzinę. Lepi się bezproblemowo, w gotowaniu się nie rozpadają.  Foremka służy do wykrawania krążków i , po nałożeniu farszu, zlepieniu ich.

czwartek, 7 marca 2019

WIOSNA ZACZYNAMY SEZON

Powiedzmy przedwiośnie.Fajne dni już są, ciepło, zdarzają się przymrozki w nocy ale jest dobrze. Oczywiście nasiona już kupione. W tym roku idę w zielone warzywa-szpinak, jarmuż, rukola  i oczywiście dużo różnych sałat. Mam również zamiar zrobić ogródek ziołowy ,ale w doniczkach. Przećwiczyłam już zioła bezpośrednio w gruncie, ale to tylko kłopot, rozrastają się, a niektóre jak np mięty rozchodzą się jak perz.
Na dniach będę siać pomidory, a w szklarence już wyszła sałata. Posiałam tam już rzodkiewkę a w doniczkach pory i paprykę.
ZACZYNAMY SEZON.




sobota, 23 lutego 2019

PĄCZKI

Zbliżamy się do Tłustego Czwartku, ja odważyłam się wreszcie na pączki zrobione przy pomocy PM. Przepis pochodzi  z książki TM "Radość gotowania". Czytałam ten przepis kilka, od dawna. Znając tradycyjny sposób przygotowania ciasta drożdżowego na pączki nie bardzo chciało mi się wierzyć, że sposób podany w przepisie na TM  się sprawdzi.  Otóż sprawdził się, pączki wyrosły, są smaczne i , o niebo, szybciej się robi ,a wyrobienie ciasta nie wymaga żadnego wysiłku, bo robi to za nas robot.

SKŁADNIKI

70 g cukru
50 g świeżych drożdży
200 g mleka
5 żółtek
80 g masła
500 g maki pszennej
1 szczypta soli
2 łyżki spirytusu
1 kg smalcu
dżem do nadziewania

lukier  (cukier puder + sok z cytryny)
skórka z pomarańczy

1. Do naczynia miksującego wkładamy w podanej kolejności cukier, drożdże, mleko, żółtka, masło pokrojone w kawałki.'
1 min, 30 sek./37 st./obr. 5 
Radzę w tym punkcie, aby składniki były zimne.Temperaatura nie powinna przekroczyć  zalecanej, a to często się zdarza przy miksowaniu.

2. Dodać mąkę, sól, wyrobić 2 min/PLUSE. 
Przy tej czynności PM bardzo się grzeje ,mimo ustawienie temp.
Uważajcie aby nie przekraczać 40-41 stopni. W razie potrzeby zmniejszyć czas wyrabiania.

3. Ciasto wyjąć, przełożyć do miski, odstawić do wyrośnięcia.
Jak podwoi  objętość, wyjąć na stolnicę,  rozwałkować delikatnie na około 1 cm. Wykrawać przy pomocy szklanki krążki, formować kule , ułożyć na desce lub talerzu, podsypać mąką. Odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce, aż będą duże i puszyste, lekkie.

4. Smażyć w temperaturze 175-180 st.

5. Polukrować, nadziać dżemem przy pomocy szprycy.




środa, 20 lutego 2019

PIERŚ Z INDYKA NA VAROMIE - PERFECT MIX




Od czasu do czasu próbuję kolejnych przepisów na PM. Ponieważ staram się jeść dietetyczne potrawy tym razem zrobiłam sobie wędlinkę z indyk, a i jako mięso na drugie danie może być.

Trzeba zrobić marynatę z następujących składników:
Miałam około 1 kg piersi indyczej.
-  3 ząbki czosnku
-  2 łyżki oliwy
-  2 łyżeczki soli
-  2 łyżeczki słodkiej papryki
-  1/2  łyżeczki ostrej papryki
-  1 łyżeczka zmielonego pieprzu
-  1 łyżeczka tymianku
-  1 łyżeczka majeranku
-  1 Łyżeczka bazylii

Wszystkie składniki wymieszała. Oczywiści można w PM, ale to jest taka mała ilość,że zrobiłam to na talerzu, przy pomocy łyżki.

Marynatą posmarowałam mięso i poszło na około 12 godzin (na noc) do lodówki.
Następnie, na drugi dzień wlałam do naczynia miksującego 1 l wody. Mięso trzeba zwinąć szczelnie w folię. Ja mam zgrzewarkę i odpowiednią do tego folię- c wykorzystałam.
Tak przygotowane mięso położyłam na Varomie, pod przykryciem.
Parowanie 60 minut/ 100 st/obr.2 , albo trochę dłużej, nie zaszkodzi. Trzeba tylko sprawdzać poziom wody w naczyniu, aby nie spalić garnka.
Mięsko jest soczyste i smaczne.

poniedziałek, 11 lutego 2019

CZYTAM 'POWIEDZ ŻE JESTEŚ MOJA' - Elisabeth Noreback



Ten audiobook słuchałam po nocach, szkoda mi było przerywać, akcja wciągała coraz bardziej.
Jest to debiut szwedzkiej pisarki i wydaje się, że bardzo udany.
Thriller psychologiczny, polecam dla wielbicieli tego gatunku.
Tematem przewodnim jest zaginięcie dziecka, dziewczynka  zniknęła z wózka 20 lat temu. Któregoś dnia,  do matki zaginionego dziecka, teraz już dojrzałej kobiety, psychoterapeutki  
przychodzi na terapię dziewczyna. Kobieta, która wierzy ,że jej córka żyje, jest pewna, że to ona. Zaczyna się odkrywanie prawdy, pełne emocji, zdarzeń i postaci.

czwartek, 31 stycznia 2019

ANTIPASTI Z PAPRYKI CUKINI I BAKŁAŻANA W OLEJU




Pieczone warzywa w oleju to pomysł na który wpadła przeglądają ceny takich przetworów w sklepie. Chciałam kupić pieczoną paprykę w oleju. Ceny powalają, mały słoiczek takich warzyw kosztuje 7-9 zł. Pomyślała, na Boga, za te pieniądze zrobię trzy razy tyle. No i zrobiłam.
Upiekłam :
3 papryki czerwone
1 bakłażana

Podsmażyłam
1 małą cukinię

Do tego potrzebujemy jeszcze:
olej 
4 ząbki czosnku
bazylię, ja miałam suszoną
tymianek
suszone pomidory 

Wszystko włożyłam do słoika, zalałam olejem, po 2 dniach super dodatek do kanapek, sera itp.

niedziela, 27 stycznia 2019

CZYTAM 'MILION SMUTNYCH ATOMÓW' - Jagoda Wochlik



Rozpadamy się na milion smutnych atomów. Tytuł  tej powieści oddaje stan ducha, stan jaki osiągamy w związku, małżeństwie, które właśnie się rozlatuje, stygnie aż w końcu przestaje istnieć.
Bohaterami powieści Jagody Wochlik jet para, żyjąca ze sobą 5 lat.Autorka śledzi ich myśli, słowa, zdarzenia, które w ostateczności doprowadzają do rozluźnienia więzi i choć oboje twierdzą, że kochają, nie potrafią już być ze sobą, rozmawiać, śmiać się razem - żyć.
Mamy powieść odzierającą instytucje małżeństwa z fałszywych mitów, w które chcemy wierzyć, a które brutalna rzeczywistość sprowadza nas na ziemie.

sobota, 26 stycznia 2019

CZYTAM " KRADNĄC KONIE " - Per Petterson


Tym razem powieść norweska. Per Petterson to współczesny pisarz norweski, zadebiutował w1987 roku, sławę i wiele nagród przyniosła mu powieść Kradnąc konie. Jest to powieść o  męskim życiu w powojennej Norwegii.
Bardzo spokojna, stonowana, mimo  momentami wojennej tematyki, opowieść. Bohaterem jest emeryt, który po stracie żony postanawia zamieszkać na wsi. Kupuje dom na odludziu,  tam spotyka kolegę z lat młodości, z lat tuż po wojnie.
To uruchamia lawinę wspomnień. Typowy, moim zdaniem, okres w życiu człowieka, kiedy zaczyna podsumowywać i wspominać swoje życie. Wspomnienia  bohatera dotyczą tylko kilku lat powojennych, kiedy to jako nastolatek spędzał wakacje ze swoim ojcem, mieszkającym  "w zagrodzie". Ojciec był w tym czasie jego nauczycielem i wzorcem. Jest to ciepła opowieść o ich byciu razem ale opowieść niebanalna. Bardzo zachęcam, szczególnie dojrzalszą część mich czytelników do sięgnięcia po tą lekturę.



środa, 23 stycznia 2019

CZYTAM "WYSPA ALICE " - Daniel Sanchez Arevalo




Autor tej powieści, Daniel Sanchez Arevalo jest scenarzystą, powieściopisarzem , ale ja chcę zaznaczyć tą jego pierwszą profesję-scenopisarstwo.
Powieść  "Wyspa Alice" ma, moim zdaniem, charakter i formę scenariusza, czytając, czy słuchając, jak w moim przypadku, czuję się to tempo i klimat filmu.
Alice, bohaterka powieści, młoda, trzydziestoletnia kobieta, matka, żona ukochanego Criesa, niespodziewanie otrzymuje telefon o wypadku męża i wkrótce jego śmierci. Tworzyli bardzo udany związek. Tymczasem miejsce wypadku nie zgadza się z tym o czym informował ją Creis, wracając do domu. On nie powinien znajdować się na tej drodze. Alice, nie mówiąc nic rodzinie podejmuje próbę rozwiązania zagadki -Co robił Cris na tej drodze??  Gdy okazuje się ,że jeździł na pewną wyspę, Alice przeprowadza się na tę wyspę, razem z dziećmi, i tam w bardzo oryginalny i  przebiegły sposób rozwiązuje zagadkę  - CO ROBIŁ CRIES NA WYSPIE ?


poniedziałek, 14 stycznia 2019

GULASZ Z WOŁOWINY

Muszę zapisać składniki i sposób przygotowania tego gulaszu, bo wyszedł mi wyjątkowo smaczny. Nie wiem czy będę pamiętać, a warto go powtórzyć. 
Miała być wołowina sous vide, ale małżonek stwierdził, że zużywa się bardzo wtedy dużo prądu, no bo taka wołowin musi się gotować kilka godzin. Zdecydowałam więc, że będzie gulasz , wołowina duszona na gazie.
Ale wołowinę miałam zamarynowaną dzień wcześniej w następujący sposób:
- około 200 g wołowiny
- 2 ząbki czosnku
- 3 licie laurowe
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 1/2  cebuli
- olej
- sól, pieprz
Z wymienionych warzyw i przypraw i oleju przygotowałam marynatę w moździerzu. Mięso wysmarowałam marynatą i odstawiłam na noc do lodówki.

Na drugi dzień mięso w marynacie oprószyłam mąką i podsmażyłam na oleju, oddałam  wodę, tak aby przykryła mięso, 1 średniej wielkości cebulę i 4 pieczarki brązowe, pokrojone w ćwiartki. Odstawiłam do duszenia na małym ogniu. Po 1 godzinie dodałam 2 laski pokrojonego w 2 cm kawałki, selera naciowego, a po kolejnej godzinie znów 4 pieczarki pokrojone w ćwiartki i 1 łyżeczkę przecieru pomidorowego.Na koniec dodałam kilka małych, mrożonych marchewek. Dusiłam do miękkości mięsa. W między czasie próbowałam, dosmaczając solą i pieprzem.
Niestety zapomniałam zrobić zdjęcie.Gulasz jedliśmy z kaszą pęczak i buraczkami.