piątek, 22 czerwca 2018

CZYTAM LARS MYTTING " PŁYŃ Z TONĄCYMI"

Kilka ostatnich miesięcy spędzam z literaturą norweską. Ostatnio przeczytałam powieść Larsa Myttinga  "Płyń z tonącymi"
Mytting zadebiutowała w 2006 roku powieścią "Konie mechaniczne". Jego światowy bestseller  to "Porąb i spal" . Autora fascynuje drewno.

W  "Płyń  z tonącymi" również spotykamy , takiego obocznego, bohatera. Jest nim drewno orzechowe o przepięknej, fascynującej strukturze.
Ale nie orzech jest tu główna postacią.
Młody człowiek o imieniu Edvard, mieszka na norweskiej prowincji. Wychowuje go dziadek.
I to śmierć dziadka zaczyna fascynującą historię poszukiwania własnej tożsamości, odkrywania dziejów rodziny i przyczyn śmierci rodziców. Nasz bohater zaczyna wędrówkę, która doprowadza go na Szetlandy i do Francji, w miejsce które jest grobowcem tysięcy żołnierzy, poległych nad Sommą, w I wojnie światowej.
Powieść czyta się jak kryminał, wartka akcja, wiele ciekawych wątków.
Można ją zabrać na wakacyjne wędrówki.

2 komentarze:

  1. Będę mieć ten tytuł na uwadze. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam, niebanalna a bardzo wciągająca czytelnika historia.Szukam teraz innej powieści tego autora- "Porąb i spal". Niedługo, zapewne, podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam i zapraszam do zakładki "czytam".

    OdpowiedzUsuń