Ogród znów w barwach jesieni. Uchwyciłam kolory w ostatniej chwili. Już spada temperatura i za chwilę nie będzie tych kolorowych, złotych i wielobarwnych liści.
Octowiec to drzewko mojego dzieciństwa, dlatego znalazł miejsce w moim ogrodzie.
Winobluszcz jak zwykle najpiękniejszy jesienią.
Pigwowiec czeka na swoje miejsce w domowej nalewce.
Szparagi, o tej porze roku niejadalne, ale pięknie zdobią ogród |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz