piątek, 28 lipca 2017

CZYTAM Olga Tokarczuk "Ostatnie historie"

OLGA TOKARCZUK  'OSTATNIE  HISTORIE"

Wydana już kilka lat temu powieść Olgi Tokarczuk trafiła do mnie na fali popularności tej autorki.Czytana i recenzowana na tym blogu książka   "Prowadź swój pług przez kości umarłych", na podstawie której powstała film "Pokot" zachęciła mnie do śledzenia twórczości tej pisarki.
"Ostatnie historie" to rodzaj sagi. Spotykamy trzy kobiety- babkę, córkę i wnuczkę. Każda w obliczu śmierci, którą spotykają na swej drodze, wspominają wydarzenia ze swojego życia, wplatając je w aktualne sytuacje. Wbrew oczekiwaniom śmierć dotyczy innych. Jest to pies (matka), mąż (babka) i napotkany turysta (wnuczka).
Smutne jest to, że kobiety te ,mimo pokrewieństwa, nie mają ze sobą kontaktu, żyją w różnych światach.
Autorka wybrała nie typową metodę narracji. Mamy jakby trzy osobne opowiadania, a o związkach tych kobiet dowiadujemy się tak "przy okazji", "mimo chodem"
Jak zawsze u Tokarczuk nic nie jest oczywiste i jednoznaczne.
Według mnie najlepszą "ostatnią historią" jest opowiadanie babki.

1 komentarz: