czwartek, 8 października 2020

KACZKA PIECZONA

 



1 kaczka lub pół
sól
pieprz
słodka papryka
tymianek
majeranek
jabłka
ziemniaki
olej

Kaczkę piekłam w niedzielę, bo to takie gościnno-niedzielne danie. Rano pół kaczki włożyłam do solanki. (1 łyżka soli na 1,5 litra wody). Leżała tak sobie przez 3 godziny. 

Po osuszeniu ręcznikiem papierowym kaczuszkę natarłam pieprzem, papryką słodką, majerankiem i do środka tymianek.

Osobno przygotowałam jabłka - wydrążone ,pokrojone w połówki  i ziemniaki- obrane 

Do naczynia (u mnie garnek rzymski) nalałam trochę oleju, włożyłam kaczkę,

Piekarnik 160 stopni -pieczenie  pod przykryciem1 godzinę, następnie odkryłam kaczkę, polałam sosem, dodałam jabłka i ziemniaki, ponownie do piekarnika na 1 godzinę ,pod przykryciem.

Po tym czasie odkryłam naczynie i piekłam jeszcze 1/2 godziny.


niedziela, 27 września 2020

SCHAB SMAŻONY W MARYNACIE JAPOŃSKIEJ

 



SKŁADNIKI

600 g schabu

MARYNATA

2 ząbki czosnku

6 łyżek sosu sojowego

2 łyżki oleju

1 łyżeczka cukru

1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej

0,5 łyżeczki imbiru

0,5 łyżeczki kolendry

Mięso pokroiłam w paski, zanurzyłam  w przygotowanej marynacie. Odstawiłam na 3 godz

Po tym czasie usmażyłam wszystko na patelni. Gotowe.

Podałam z ryżem i kapustą pekińską zaparzoną na patelni z czosnkiem i oliwą. 

piątek, 18 września 2020

PAPRYCZKA CHILLI W MARYNACIE

 



ZALEWA'

2 szklanki wody

1/2 szklanki octu

1 1/2 łyżeczki soli

4 łyżeczki cukru

Wszystko zagotować

Do widocznych na zdjęciu słoiczków dodałam po 1 średnim ząbku czosnku, 2 ziarenka pieprzu, 2 ziarenka ziela angielskiego, 1 listki laurowym. 

Na wierzch wlałam po  1 łyżce oliwy.

Zalane zalewą słoiki pasteryzowałam około 10 minut.


niedziela, 6 września 2020

WIEPRZOWINA KARKÓWKA NA PARZE PERFECT MIX

 


Parowania ciąg dalszy. Dziś było parowane mięso, ja go jadłam a rodzinka duszone w sosie cebulowym.

Mięso zamarynowałam solą, pieprzem ziołowym, cebulą i czosnkiem.  Przyprawione stało sobie w temperaturze pokojowej 2 godzinki.

Następnie  cebulę ułożyłam na naczyniu do parowania, na to mięsko. Po zagotowaniu wody w misie, postawiłam Waromę na naczyniu. Parowanie trwało około 50 minut.

Trzeba sprawdzać miękkość mięso, kotlet kotletowi nie równy.

Muszę przyznać, że wyszło soczyste i smaczne. Jedliśmy z kaszą gryczaną białą. Podkradłam trochę sosu cebulowego.

Ja miałam sos, ale myślę, że w PM można przygotować np sos pieczarkowy albo jaki kto lubi.

sobota, 5 września 2020

ŚNIADANIE NA PARZE PERFECT MIX



 Tak sobie pomyślałam, że pora "odkalornić" nasze jedzenie. Nie wiem jak mój Małospokojny,  ale ja  spróbuje inaczej się odżywiać. Trudno, będę gotowa, dwa różne dania albo jedno danie w dwóch technikach, jedną z nich będzie parowanie. 

Zaczęłam od dzisiejszego śniadania. Popularne danie - kaszanka, kiełbasa, cebula, ja dodała jeszcze pokrojonej w kawałki cukinii i kawałek czerwonej papryki. Przypominam,  że robiłam porcję na jedną osobę, proporcje składników dowolne.

Do naczynia miksującego wlałam ok.1 l wody, nastawiłam na grzanie 120 stopni. Ustawiłam wszystko do parowania, do miski włożyłam papier i pokrojoną cebulę.Cebulę włożyła od razu, zanim urządzenie zaczęło parować.



Po ok.  7 min. woda zaczęła parować, dodałam pokrojoną w kostkę paprykę i cukinię, po 2 minutach dodałam pokrojoną w plasterki kiełbasę i obraną i pokrojoną w plasterki kaszankę, sól i pieprz.

Po ok. 3 minutach, wszystko było gorące i bardzo smaczne.








CZYTAM AŁBEN GRABOWSKA ' DOKTOR BOGUMIŁ'


 Od pewnego czasu czytam i słucham jednocześnie. Wygląda to tak - przed snem, w łóżeczku czytam książkę papierowa, tak lubię, po zgaszenie światłą jeszcze trochę słucham innej powieści , a permanentnie słucham podczas porządków domowych, ogrodowych i spacerów z kijami.

Połknęłam w ten sposób kilka książek ,odkąd korzystam z Storytel.

Moja ostatnia, to najnowsza powieść Ałbeny Grabowskiej  "Spadkobiercy Hipokratesa. Doktor Bogumił".

Jest to zbeletryzowana historia medycyny XIX wieku. Śledzimy  ciekawą historię doktora Bogumiła, poznając jednocześnie jak wyglądało leczenie ludzi w tym czasie. Fabuła przeplatana jest historiami z życia znanych medyków, wynalazców : eteru, odkrywcy znaczenia mycia rąk przed zabiegami itd.

Dla mnie po lekturze" Medicusa"  Noah Gordon i kolejnych dwóch książek tego autora, o czym napisze wkrótce, kiedy to wsiąkłam w tematykę historii medycyny podawaną w lekkiej formie, powieść Grabowskie absolutnie mnie pochłoneła. Polecam.


niedziela, 21 czerwca 2020

CZYTAM NORA ROBERTS "OBSESJA"





Jestem w trakcie słuchania tej powieści,ciekawa jestem Waszego zdania. Mam odczucie,że powieść jest przeciętna . Moim zdaniem najlepszą robotę w tym przypadku robi lektor, budzi zainteresowanie.
Skończyłam, powiem,że ciągnęło mnie do tej książki, w pewnym momencie  zaczęła mnie prześladować myśl-co dalej. 
Autor zawarł wiele uczuć, jest groza, strach, ogromne napięcie związane z przerażającymi zbrodniami na wielu kobietach, a jest również zagrożona bohaterka, ale jest wiele pozytywnych uczuć.
Bohaterka bardzo doświdczona przez traumatyczne przeżycia z dzieciństwa ,trafia do miasteczka na zachodzie Stanów i spotyka grupę ludzi, którzy pełni przyjznych, dobrych uczuć i mądrych zachowań pozwalają jej zacząć życie bez strachu, pozwalają zaufać ludziom . Ten kontrast między złem i dobrem jest w tej powieści tak fascynujący.

sobota, 20 czerwca 2020

CZYTAM DELIA OWENS "GDZIE ŚPIEWAJĄ RAKI"






Bardzo ale to bardzo mi sie podobała ta powieść.Fantastyczny, magiczny klimat mokradeł i lasów zalewowych  stanu  Karolina.
Żyje tam pozostawiona przez rodziców i rodzeństwo dziewczynka, ma  kilka lat gdy odchodzi matka, zmęczona despotycznym agresywnym mężem, wkrótce odchodzi rodzeństwo, gdy już jest na tyle dorosłe, że może radzić sobie samo. Mała dzieczynka musi zostać, musi być dorosłą, dbać o dom, prać  i gotować dla wiecznie pijanego ojca.Tak przeżywają kilka lat, w końcu ojciec gdzieś przepada, zaczyna się samotne i samodzielne życie. Dziewczyna wyrzucona poza społeczeństwo, nazywana dzikuską z bagien spędza czas nad morzem, w lesie, wśród zwierząt.Dorasta i przeżywa to co niesie życie, również miłość. Nie ucząc się w żadnej szkole staje się wybitną przyrodniczką.
Czytając czułam współczucie ale i ogromny podziw dla tej postaci.

PIETRUSZKA W DONICZCE





Może tym razem się uda, pietruszka w doniczce. Próbowałam już nie raz, a to pietruszka byłą stara, a to za długa (nie mieściła się w doniczce), a to za sucha, a to za mokra , no i tak dalej.
Więc (aha! nie zaczyna się od WIĘC) , kupiłam w markecie pietruszkę młodą razem z natką, nać urwałam, ale nie do końca, między pędami były młode krótkie pędy. Przycięłam  korzeń tak ok. 1/3 od dołu, na dobę włożyłam do wody , a następnie do doniczki z ziemią. I ROŚNIE, HURA , ZWYCIĘSTWO.

niedziela, 31 maja 2020

CZYTAM KIMBERLY BELLE 'IDEALNE MAŁŻEŃSTWO'



Bardzo polecam dla lubiących thrillier psychologiczny. Ja uwielbiam ten gatunek, pociąga mnie śledzenie sposobu myślenia bohaterów, ta wciągająca analiza faktów i zachowań.
Na początku poznajemy idealne małżeństwo, ich relacje są rzeczywiście fantastyczne i tak też są postrzegani przez rodzinę i znajomych. 
On ginie w katastrofie samolotowej, ona nie może w to uwierzyć. Nie zgadza się lot ,którym miał lecieć, cel lotu. Kobieta zaczyna drążyć temat, przeszłość męża. Co dalej, no nie powiem, ale akcja trzyma w napięciu do końca.