niedziela, 28 lutego 2016

SEREK DO SMAROWANIA

Przepis ten  podpatrzyłam na You Tube. Często coś mnie zainspiruje: program kulinarny, czy przepis w książce, albo po prostu ktoś mnie czymś poczęstuje. Modyfikuje takie przepisy do własnego smaku.
Serek robi się z jogurtu greckiego.
2 jogurty trzeba odsączyć na gazie lub innej tkaninie np bawełnianej ściereczce czy woalowej firance. Pozostawiam tak jogurty na noc, dodając do nich zioła, czosnek lub inne przyprawy. Rano mamy pyszny serek do smarowania.
Oczywiście dodatki zależą od gustu konsumenta. Serek  może być wytrawny lub na słodko. W tym drugim przypadku nie dodaję nic przed osączaniem. Jem go z miodem lub dżemem.

PASTA Z WĘDZONEJ MAKRELI

Prosta pasta z wędzonej makreli. Lubią ją nawet dzieci, które ryby nie chcą tknąć.
Ja miksuje wszystkie składniki i gotowe. A tymi składnikami są:

-   wędzona makrela, oczywiście bez ości i kręgosłupa
-   2 ugotowane jajka na twardo
-   1 średniej wielkości ogórek kiszony
-   1/2 cebuli

czwartek, 25 lutego 2016

SAŁATKA Z FENKUŁEM

Słońce mnie dziś zaskoczyło,  czuć ciepełko słońca a jednocześnie szczypie lekki mrozik.
Przypomniała mi się lekka sałatka, akurat dobra na dziś kiedy humory lepsze i ciągnie mnie do świeżych, cytrusowych smaków.
Sałatka jest bardzo prosta, wystarczy pokroić w piórka:

-  fenkuł
-  cebulę czerwoną
-  cząstki pomarańczy oczywiście w kawałki
                        i
   osolić, popieprzyć i polać sokiem z pomarańczy

Powstaje świetna, świeża sałatka, doskonała do ryby.

                        

środa, 24 lutego 2016

NO TRUDNO

Nie no nie mogę, już było czuć wiosnę i nadzieja w sercu rosła, że tuż będzie słońce, cieplutko a my w ogródku, kopiemy, siejemy, gadamy z sąsiadami. O jak ja to lubię i tęsknię za tymi wrażeniami.
Mam już dość, od dwóch tygodni na przemian leje albo wraca mróz. Siedzę w domu, a zima coraz dłuższa. W tym roku bardzo mi się dłuży, ktoś mi powiedział, że to starość. O rany, jaka starość, ciągle moja dusza??, no to coś, co jest w środku.. świadomość???, nie wiem, ale TO jest zawsze młode , zawsze takie samo. I TEGO SIE TRZYMAMY.

wtorek, 23 lutego 2016

PLACKI Z JABŁKAMI

O tej porze roku często  smażę na obiad placki z jabłkami. Są dostępne dobre, soczyste i aromatyczne jabłka i , tak jak w mojej kuchni większość dań, robi się je szybko, a rodzina zadowolona.

Na około 15 placków potrzeba:

-  3 jabłka
-  2 jajka
-  ok. 2 szklanek mąki pszennej
-  ok. szklanki mleka
-  ok. 1/2 szklanki wody gazowanej
-  1 łyżeczka  cukru wanilinowego lub ekstraktu wanilii
-  1 łyżeczka proszku do pieczenia
-  1/2 łyżeczki soli i tyle samo cukru
-  olej do smażenia


Jajka mieszam z płynami (mleko, woda), dodaję mąkę i pozostałe składniki. Wszystko energicznie mieszam na gładką masę, dodając ewentualnie mąki lub wody aby ciasto osiągnęło potrzebną gęstość( bardziej gęste niż na naleśniki).
Jabłka obieram i kroję  na małe kawałki, wrzucam do ciasta, mieszam.
Smażę na gorącym oleju (ja używam rzepakowego) na złoty kolor.
Jemy takie placki posypane cukrem pudrem  lub polane syropem klonowym.

                                                Pyszne, świeżutkie placki z jabłkami


poniedziałek, 22 lutego 2016

CZYTAM Hanna Cygler " Czas zamknięty" "Pokonani"

Czytam powieść Pani Hanny Cygler, gdańszczanki, która w dwóch tomach ( Czas zamknięty  i Pokonani)   opisuje losy rodziny przedwojennych gdańszczan. Akcja powieści zaczyna się tuż przed wrześniem 1939r. i przenosi na teren Litwy itd. Książka  jest dobrze napisana, czyta się dobrze i wciąga czytelnika swoją zmieniającą się akcją.
Hanna Cygler pisze również lżejszą literaturę. Czytałam jej współczesną powieść "Grecka mozaika".
Ta jest typowa literaturą kobiecą ,z wątkiem miłosno-kryminalnym.
Sięgnęłam znów po książkę tej  Gdańszczanki i musze przyznać ,że zaskoczyła mnie literaturą, którą lubię. Powieścią osadzoną w realiach historycznych, która nie tylko bawi, ale również poszerza nasza wiedzę.

Po kilku tygodniach wracam do tego postu, aby przekazać moje wrażenia z przeczytanych obu części tej powieści. Literatura nie najwyższych standardów ale dobrze się czyta, wątki wciągają czytelnika .
Dla młodszych czytelników tzn. takich którzy nie wiele wiedzą o Polsce lat 40-tych i 50-tych ubiegłego wieku, znajdzie się kilka istotnych  faktów, ilustrujących rządy komunistów w tym czasie.
Warto , w zimowy wieczór sięgnąć po tą lekturę.

piątek, 19 lutego 2016

PLACKI ZIEMNIACZANE

Dziś piątek, tradycyjny postny dzień w Polsce, tym bardziej , że jesteśmy w okresie Wielkiego Postu.
Z dzieciństwa pamiętam, że w piątki bardzo często były placki ziemniaczane. Czytam w Necie wiele opinii i przepisów a temat placków ziemniaczanych. A to dodaj to, albo coś innego. Wypróbowałam wiele tych sieciowych pomysłów, były różne w efektach.
Moje zdanie jest takie, że najważniejsze w plackach ziemniaczanych są ..... ziemniaki. Muszą być mączyste takie które przeznaczone są do pieczenia Moim zdaniem najbardziej sprawdza  BRYZA.


PLACKI  ZIEMNIACZANE


-  1 kg ziemniaków
-  1 jajko
-  1 spora cebula
-  2-3 łyżki mąki pszennej
-  sól
-  pieprz


Ziemniaki i cebulę ścieram  na tarce ( ja robię to malakserem). Powstanie sporo płynu, który odsączam lekko. Placki nie mogą być suche bo nie będą chrupiące. Dodaję pozostałe składniki, mieszam dosmaczam solą , pieprzem. Smażę na oleju na złoty kolor.
Placki jadamy z cukrem albo ze śmietaną. Często jemy je z sosem pieczarkowym albo gulaszem mięsnym


                                  
                                                    Chrupiące placki ziemniaczane

DOMOWY TWARÓG

Robię twarożek raz na tydzień, przez cały rok. Mleko mam wiejskie i wbrew wszystkim zaleceniom, robię go z surowego mleka. Tylko takie mleko zsiądzie się. Niestety mleko z supermarketu nie nadaje się.
Kiedy mleko porządnie się zsiądzie, wieszam go nad zlewozmywakiem w bawełnianej chuście, do odsączenia. Po ok. 12 godzinach odsączone mleko kładę w chuście, na sitku i przyciskam talerzykiem i np słoikiem z wodą. Po ok.6 godzinach jest gotowy twarożek. Domowy, bez żadnych dodatków, pyszny.

DOMOWY TWARÓG



środa, 17 lutego 2016

AROMATYZOWANY RYŻ

Przyrządzam ryż  w ten sposób gdy zostanie mi troche ugotowanego , lub specjalnie gotuję więcej aby zostało.

Potrzebujemy:

-  gotowany ryż (do wyboru, najczęściej używam basmati lub ryż do risotto)
- 2 łyżki masła
-  czosnek
-  szalotka
-  bulion warzywny lub z kurczaka (może być z kostki)
-  ser (parmezan lub inny dojrzewający twardy)
-  sól
-  pieprz
-  natka pietruszki
-  do wyboru dodatki takie jak : grzyby, groszek zielony, fasolka szparagowa, jarmuż itp. wg smaku
   i dostępności w lodówce

Smażę na maśle pokrojoną szalotkę i czosnek, dodaję ugotowany ryż, mieszam cały czas. Podlewam bulionem , dodaję "dodatki" i gotuję, mieszając dość często. Jak warzywa zmiękną  wrzucam starty ser i dosmaczam sola, pieprzem , ew. łyżką masła. Potrawa powinna być luźna prawie jak risotto.
W swoich przepisach rzadko podaję dokładną gramaturę. Jak to gospodyni, najczęściej gotuje na oko i smak.


                                         Taką michę ryżu podaje z kurczakiem  albo  z sałatą

środa, 10 lutego 2016

ŚRODA POPIELCOWA

Dziś Środa Popielcowa, na obiad ryba smażona, u mnie dorada. Ale nie będę pisać o smażeniu ryby, prosta sprawa, ja robię to w głębokim oleju.
Bardziej zajmuje mnie tradycja kościelna posypywania głowy popiołem, ale w moim przypadku w kontekście sakramentu pokuty, który mnie jako osobie żyjącej w małżeństwie niesakramentalnym jest nie dostępny.
Natomiast zawsze chodzę na msze w Popielec, to jest dla mnie jedyny dzień w roku, w którym mogę podejść do ołtarza, uklęknąć i  otrzymać  "cokolwiek" przed tym ołtarzem.  Śmieszne, z czego cieszy się chrześcijanin, któremu Kościół zabrania być nim w pełni.

poniedziałek, 8 lutego 2016

CZYTAM Janusz Leon Wiśniewski " I odpuść nam nasze..."

Dziś nie gotuję, dziś czytam. Czytam zresztą bardzo dużo, bo mam dużo wolnego czasu, a czytanie było mi zawsze bliskie. Uwielbiam  Janusz Leona Wiśniewskiego. Przeczytałam wszystkie jego powieści i opowiadania. Uważam Go za genialnego współczesnego pisarz.
Oczywiście czytam jego najnowszą powieść  I ODPUŚĆ  NAM NASZE..... Na kanwie  znanego wydarzenia z początku lat 90-tych XX wieku tj zabójstwa piosenkarza A.Zauchy Wiśniewski skonstruował doskonale czytającą się rzecz. Dowiadujemy się dużo o zabójcy (autor rozmawiał z nim ) ale również o ówczesnej, i nie tylko, Polsce i bardzo dużo o Polakach, o ich wadach i zaletach.
Autor, jako że  mieszka za granicą ,ma na tą nasza polskość bardziej obiektywne spojrzenie ale również doskonale ją czuje.
Wiśniewski ma opinię pisarza kobiecego, ale to nie jest do końca prawda. Na pewno nikt tak jak on nie potrafi pisać o miłości i o kobiecie. Jest w tym ogromny szacunek i znajomość kobiecej wrażliwości.
Polecam

piątek, 5 lutego 2016

TADŻIN TAŻIN

Potrawa którą bardzo lubi moja rodzina. Nazwa, jak wiadomo pochodzi od marokańskiego naczynia o charakterystycznym kształcie piramidy. Przepis, który stosuje jest troszkę spolszczony, bo np nie mogę kupić kiszonych cytryn (niekiedy sama je przygotowuje)

TADŻIN

Przygotowuję mieszankę  przypraw . Robię jej zawsze więcej,słoiczek na zapas.
W skład mieszanki wchodzi:

słodka papryka
kurkuma
pieprz czarny
czosnek mielony
cynamon
imbir mielony
kumin

Tak przygotowaną mieszanką nacieram mięso . To może być kurczak w kawałkach, królik,
jagnięcina.

Poza tym potrzebne jest:
2 cebule
2 marchewki
garść zielonych oliwek
1 łyżka miodu
1/2 szklanki bulionu
skórka z 1/2 cytryny lub 1/2 cytryny kiszonej
natka pietruszki
2 łyżki płatków migdałowych
kuskus

Pokrojoną marchewkę i cebulę lekko podsmażam na oleju .Przygotowuje bulion w który rozpuszczam łyżkę miodu.
Na patelnię dodaje natarte przyprawami mięso, zalewam bulionem z miodem i duszę pod przykryciem ok. 40 min na małym ogniu. Po tym czasie dodaję oliwki, natkę pietruszki i skórkę z cytryny. Duszę jeszcze  15 minut. Próbuję , ewentualnie dosmaczam solą i pieprzem. i posypuje zrumienionymi na suchej patelni płatkami migdałowymi.
Podaję z kuskusem.



                                                     MÓJ TADŻIN Z KURCZAKA

czwartek, 4 lutego 2016

OGRÓD

Oto mój ogród we wczesnowiosennej odsłonie.



MAGNOLIA
                                   
                                                                        SZAFIRKI