sobota, 23 września 2017

DIP NA BAZIE PIECZONEGO BAKŁAŻANA

Bakłażana kupuję tylko dla siebie, domownik nie lubi. Piekę go  (bakłażana nie domownika) i doprawiam według uznania, smaku lub posiadanych w lodówce dodatków.
Tym razem zmiksowałam go z  4  suszonymi pomidorami, doprawiłam solą czosnkową i młotkowanym pieprzem z kolendrą i odrobiną oleju  z pomidorów suszonych.
Są takie mieszanki na rynku. No i gotowe, fajna pasta na chleb lub dip do warzyw  czy pieczonego mięsa.


Fajnie będzie dodać jakiejś zieleniny np natki pietruszki. Radzę  dodawać  "na świeżo" np na kanapkę na wierzch. 



2 komentarze:

  1. Elus, to jest pyszne , ja dodaje troche ziaren sezamu i robi sie ciekawie..haha dzieki za przepyszne przepisy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się że Ci smakuje, możesz tak upieczony bakłażan dosmaczać różnie, innymi przyprawami czy warzywami. Ja nieraz doprawiam tylko czosnkiem i już jest fajna pasta. Dodawanie ziaren czy nasion np słonecznika, wzbogaca doznania smakowe. O ale mi się powiedziało!!!

    OdpowiedzUsuń