niedziela, 20 sierpnia 2017

WĘDZONKI

Patrzcie jakie piękne. Właśnie wyjęte zostały z wędzarki, rumiane, błyszczące, smaczne i własne -wędliny.
Spędziliśmy deszczową sobotę paląc i dymiąc w wędzarni. Ale były też miłe chwile, na tarasie, pilnując ognia siedzieliśmy z sąsiadami do wieczora, oczywiście "wędząc" cały czas.



Sposób przygotowania wędzonek odałm w poprzednim poście tej zakładki.

5 komentarzy:

  1. Super Ciocia wedzarnia działa na okrągło !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Następnym razem wędzimy kiełbasę

    OdpowiedzUsuń
  3. Było super. Kawy zrobili dla siebie. Trzeba przećwiczyć kiełbasę.Pewnie już śpicie, ja oglądam film na Polsacie Dobrego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń