niedziela, 4 marca 2018

KARKÓWKA PO KARKONOSKU


Zrobiłam na niedzielny obiad słynną karkówkę po karkonosku. Muszę przyznać, że jest bardzo dobra. Sos smaczny, mięso miękkie.
Wykorzystałam przepis z "Radość gotowania", lekko go modyfikując.





SKŁADNIKI (mięso + marynata)
4 kotlety z karkówki
olej
sól, pieprz
papryka ostra około 1-2 łyżeczek

SKŁADNIKI NA SOS
2 cebule
3 ząbki czosnku
1/2 litra wody
4 suszone grzyby
5 suszonych śliwek bez pestek
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
1/2 łyżeczki soli

Kotlety, lekko rozbiłam i posmarowałam marynatą, odstawiłam na noc do lodówki.
Cebulę czosnek zmiksowałam 5s/obr.7
Dodałam pozostałe składniki sosu.
Na naczynie miksujące nałożyłam naczynie do parowania, włożyłam mięso i przykryłam przykrywką.  Parowanie  50 min/obr.1
Gdy miso było miękkie, odstawiłam parownik i zmiksowałam sos, który znajdowała się w naczyniu miksującym. 30s./obr.7
Muszę przyznać,że  zaglądałam w międzyczasie do sosu, czy się nie wygotował, raz dolałam trochę wody. Sprawdzałam też czy mięso jest miękkie. Myslę,że trzeba parować około 50 minut.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz