Chleb wyszedł pyszny. Jedyny problem to żytni zakwas, czyli mieszanka mąki żytniej i ciepłej wody. Trzeba go przygotować wcześniej. W sieci są przepisy. Z doświadczenia wiem, że można użyć zakwasu młodego, jednodniowego, albo przygotować go metodą trzydniową, dodając każdego dnia taką sama ilość mąki
żytniej i ciepłej wody. Zakwas w dniu pieczenia chleba musi być aktywny tzn. bąbelkować.
SKŁADNIKI
400 g zakwasu żytniego
100 g mąki żytniej chlebowej
300 g mąki pszennej
ok. 150 ml wody ciepłej
1.5 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
łyżka oleju
drożdże na 1/2 kg ciasta
dodałam jeszcze 1/2 łyżeczki sproszkowanego czosnku i garść pestek dyni
Pierwszy krok to przygotowanie zaczynu z drożdży. Do miseczki wrzucam suszone drożdże, cukier i trochę ciepłej wody i łyżkę mąki pszennej. Odstawiam w ciepłe miejsce, jak urosną nadają się do użytku.
Następnie wszystkie składniki umieszczam w pojemniku automatu
do pieczenia chleba, włączam program podstawowy (u mnie numer 1) , trwa to ponad 3 godziny, po czym włączam jeszcze godzinny program - dopiekanie skórki.
Chleb wyjmuję , odstawiam na kratkę do wystygnięcia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz