Nie wiem ile jest prawdy w zaletach diety zgodnej z grupą krwi ale "troszkę" się tym zainteresowałam, zaszczepiona przez kogoś kto stosuje te zasady i bardzo dobrze się czuje, a ma już78 lat.
Biorąc pod uwagę moją grupę - B - nie powinnam jeść kurczaka. W mojej dotychczasowej diecie piersi z kurczaka było bardzo dużo. Indyka, który dopuszcza dieta dla mnie stosowałam sporadycznie.
Dziś gulasz z indyka, podobny w wykonaniu do uda z indyka, który już opisywałam na blogu.
SKŁADNIKI
- mięso gulaszowe z indyka, ja miałam udo które pozbawiłam kości , skóry i pokroiłam
- pieczarki 5-6 sztuk
- 2 cebule
- 1 ząbek czosnku
- 1 marchew
- bulion warzywny lub woda
Na marynatę:
- przyprawa do indyka ok1 łyżki
- pieprz cytrynowy 1 łyżeczka
- papryka słodka 1 łyżka
- papryka ostra 1/2 łyżeczki
- 1 łyżka sosu sojowego
- sól
- pieprz
Mięso zostawiłam na noc w solance. Następnie marynowałam w przygotowanej marynacie około 2 godzin.
Pokrojona cebulę i czosnek podsmażyłam na oleju, wrzuciłam mięso, które wcześniej poprószyłam mąką. Mięso wrzucałam partiami, aby się obsmażyło , a nie dusiło.
Zalałam bulionem , dodałam marchew i pieczarki. Dusiłam pod przykryciem około 1 godziny.
Oczywiście trzeba próbować wytwarzający się sos i ewentualnie doprawić według swojego smaku.
Biorąc pod uwagę moją grupę - B - nie powinnam jeść kurczaka. W mojej dotychczasowej diecie piersi z kurczaka było bardzo dużo. Indyka, który dopuszcza dieta dla mnie stosowałam sporadycznie.
Dziś gulasz z indyka, podobny w wykonaniu do uda z indyka, który już opisywałam na blogu.
SKŁADNIKI
- mięso gulaszowe z indyka, ja miałam udo które pozbawiłam kości , skóry i pokroiłam
- pieczarki 5-6 sztuk
- 2 cebule
- 1 ząbek czosnku
- 1 marchew
- bulion warzywny lub woda
Na marynatę:
- przyprawa do indyka ok1 łyżki
- pieprz cytrynowy 1 łyżeczka
- papryka słodka 1 łyżka
- papryka ostra 1/2 łyżeczki
- 1 łyżka sosu sojowego
- sól
- pieprz
Mięso zostawiłam na noc w solance. Następnie marynowałam w przygotowanej marynacie około 2 godzin.
Pokrojona cebulę i czosnek podsmażyłam na oleju, wrzuciłam mięso, które wcześniej poprószyłam mąką. Mięso wrzucałam partiami, aby się obsmażyło , a nie dusiło.
Zalałam bulionem , dodałam marchew i pieczarki. Dusiłam pod przykryciem około 1 godziny.
Oczywiście trzeba próbować wytwarzający się sos i ewentualnie doprawić według swojego smaku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz