czwartek, 17 marca 2016

CZYTAM Liiana Rydzewska "Stracone czasy...odzyskane czasy"



Zupełnie przypadkiem trafiłam na  niezwykłą autorkę i jej twórczość. Mało znana w Polsce, i mało wydawana. Pisała wiersze, a powieść , którą teraz czytam została wydana w Polsce w 2000 roku.
Liliana Rydzewska wyjechała z kraju  w latach 60-tych, mieszkała we Francji, a później w  Australii.
Powieść  STRACONE ŚWIATY...  ODZYSKANE ŚWIATY  nazywam  pisarstwem inteligentnym.
Akcja toczy się w Australii w środowisku Żydów Polskich (tak siebie nazywają) , którzy zostali zmuszeni do opuszczenia kraju w latach 60-tych.Wiele dowiedziałam się o ich stosunku do Polaków, Polaków do Żydów,ale również różnorodność oceniania się nawzajem wśród własnej nacji - Żydów i Polaków. Świetne spostrzeżenia. Jest oczywiście wątek miłości i niesamowite, odważne sceny erotyczne.
Okazuje się, że sama autorka popełniła samobójstwo  po śmierci swojego ukochanego męża, nie potrafiła żyć bez niego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz