piątek, 18 marca 2016

TWARÓG Z DNIA NA DZIEŃ

Sery i twarogi robię od kilku lat. Próbowałam też robić sery dojrzewające i pleśniowe. Te drugie zdarzały się bardzo smaczne, przy długo dojrzewających trzeba mieć odpowiednie warunki, dojrzewalnie lub piwnice.
Dziś opiszę prosty przepis na twaróg podpuszczkowy, który można jeść na drugi dzień alb zostawić do dojrzewania i otrzymać ser typu koryciński.

Potrzebujemy

-   3 litry mleka (wiejskie lub tzw. "świeże" ze sklepu)
-  1 litr maślanki
-  10 kropli podpuszczki (można kupić w Internecie)
-  1 łyżka soli



Mleko podgrzewam do ok 65 stopni (w przypadku mleka prosto od krowy), czyli pasteryzujemy. Następnie schładzamy  do temp.ok 35 stopni i wlewamy maślankę (kultury bakterii) i dodajemy podpuszczkę. Odstawiamy do ścięcia się mleka. Gdy skrzep jest już mocny, kroimy go i rozdrabniamy, solimy i przelewamy wszystko na chustę czy ściereczkę bawełnianą do odcieknięcia.
Po 12 godzinach mamy gotowy ser.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz