Marynowany łosoś wyparł z mojego menu łososia wędzonego ze sklepu. Jest na pewno smaczniejszy i zdrowszy.
Kupuję filet z łososia, mały kawałek z części środkowej ryby, musi być grubszy. Dla mojej dwuosobowej rodziny to wystarczy.
Przygotowuje mieszankę składającą się z:
2 łyżeczek cukru
3 łyżeczek soli
1/3 łyżeczki pieprzu czerwonego lub czarnego
koperek ( może być suszony) lub pietruszkę
Posypuje rybę i skrapiam czystą wódką. Zawijam w folie do przechowywania żywności, przyciskam deseczką, na której stawiam coś ciężkiego (może być słoik z wodą). Ryba musi być obciążona. Trzeba ją położyć na talerzu bo będzie poszczać soki. Tak przygotowanego łososia wstawiam do lodówki. Po 2 - 3 dniach jest gotowy.
Kupuję filet z łososia, mały kawałek z części środkowej ryby, musi być grubszy. Dla mojej dwuosobowej rodziny to wystarczy.
Przygotowuje mieszankę składającą się z:
2 łyżeczek cukru
3 łyżeczek soli
1/3 łyżeczki pieprzu czerwonego lub czarnego
koperek ( może być suszony) lub pietruszkę
Posypuje rybę i skrapiam czystą wódką. Zawijam w folie do przechowywania żywności, przyciskam deseczką, na której stawiam coś ciężkiego (może być słoik z wodą). Ryba musi być obciążona. Trzeba ją położyć na talerzu bo będzie poszczać soki. Tak przygotowanego łososia wstawiam do lodówki. Po 2 - 3 dniach jest gotowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz